„Napis” XXIII (2017)

List jako szczególny gatunek literacki

List to szczególny gatunek literatury okolicznościowej i użytkowej, cechujący się ogromną różnorodnością. Trzeba pamiętać, że poza listem autentycznym jako dokumentem biograficznym spotykamy też listy fikcyjne, paraliterackie i literackie. W formie listu wydawano bardzo różne utwory i na pewno w jego obrębie obserwujemy osobiste zaangażowanie, niekoniecznie rozumiane tylko jako obecność elementów biograficznych.

Warto przypomnieć listy o charakterze wypowiedzi estetycznej, normatywnej, poczynając od Listu do Pizonów (Sztuki poetyckiej) Horacego, skierowany do ówczesnych wydawców; Listy o smaku, czyli o guście Józefa Szymanowskiego (poetyka rokoka). Spotykamy też w dziejach piśmiennictwa wypowiedzi refleksyjno-filozoficzne w formie listu: O szczęściu człowieka. List do Rozyny Franciszka Karpińskiego; a także list jako formę podawczą utworu powieściowego lub jego fragmentów, np.: Nowa Heloiza J.J. Rousseau, Niebezpieczne związki Choderlosa de Laclos, częściowo Malwina Marii z Czartoryskich Wirtemberskiej.

Pamiętajmy jednak, że dawniej list pisarza nierzadko był kierowany do szerszego grona odbiorców, pozornie tylko do jednego adresata, a w istocie bywał odczytywany głośno wśród znajomych i przyjaciół. A więc list autentyczny mógł już w zamierzeniu zawierać element kreacyjności, mógł być nie tylko dokumentem osobistym, zwierzeniem się ze swoich problemów, trosk, pragnień, planów, lecz i utworem literackim w zamierzeniu nadawcy.

Niezależnie od tego list cenimy jako dokument biograficzny i historyczny zarazem, ze świadomością, że może, choć nie musi, posiadać on znaczne walory literackie. Wartość artystyczna listu zależała od nadawcy, w mniejszym nawet stopniu od jego stanowiska w hierarchii społecznej i od treści przekazywanych przez niego wybranym osobom, w tym informacji niekiedy tajemnych, nieznanych ogółowi, w większym stopniu zaś – od jego inwencji i sprawności pióra.

Ponieważ w części edytorskiej planowanego monograficznego numeru XXIII rocznika „Napis” będą edytowane listy osobne, kierowane do jednego adresata, ale także fragmenty korespondencji danego (interesującego z różnych względów) nadawcy do wielu adresatów, to należy przypomnieć Autorom pewne zagadnienia. ważne dla edytorstwa wypowiedzi listownych. Pierwszym istotnym, nierozstrzygniętym do dziś jednoznacznie pytaniem jest kwestia granic poszanowania intymności, prawa do wydawania (a zatem upublicznienia) listów bardziej lub mniej znanego nadawcy, zawierających treści intymne, odsłaniające niepochlebne rysy psychiki i drastyczne zdarzenia z życia, zwłaszcza gdy może to skrzywdzić osoby jeszcze żyjące lub zniszczyć utrwalony w powszechnej pamięci wizerunek nadawcy? Decyzja o edycji korespondencji, odsłaniającej nie tylko relacje osobiste między nadawcą a adresatem / adresatami, lecz nieznane, niekiedy nawet szokujące kulisy interesujących zdarzeń, może być tyleż ważna, co kontrowersyjna.

Wydanie krytyczne listu jest zadaniem szczególnie odpowiedzialnym, nie tylko ze względu na możliwość zaginięcia autografu, ale i konieczność odpowiedniego opracowania edytorskiego: oprócz zgodnych ze współczesnym stanem badań wiadomości o adresacie i nadawcy, do edycji powinny być załączone objaśnienia merytoryczne i językowe oraz zasady transkrypcji i informacje o źródle. Objaśnienia w wydaniu korespondencji to sprawa niesłychanie ważna. To edytor jest przewodnikiem po tajemniczym świecie listu, on musi go nierzadko najpierw odcyfrować (co przy nieczytelnym piśmie wiąże się z problemem wprowadzania emendacji i koniektur), częstokroć również on na podstawie rozmaitych przesłanek ustala datację dokumentu, a wreszcie do jego zadań należy również wyświetlenie wielu epistolograficznych zagadek. Są bowiem w listach poruszane niekiedy sprawy niejasne, trudne, co zmusza do poszukiwań, do rozjaśnienia zawikłanych spraw, zwłaszcza jeśli w edycji dominuje cel dydaktyczno-naukowy.

Zagadnienia interesujące nas w rekomendowanej tu serii czasopisma „Napis”:

  • list jako dokument biograficzny i historyczny, źródło informacji o nadawcy i adresacie / adresatach (określonym środowisku: literackim, społeczno-politycznym i kulturowym danego okresu);
  • list autentyczny a list fingowany (np. do redakcji pisma, podpisany nazwiskiem znaczącym lub anonimowy, wyrażający w istocie poglądy redakcji o określonym profilu, mający kształtować opinie czytelników);
  • list jako gatunek piśmiennictwa publicystycznego (tu m.in. fuzje: list a gazetki pisane w formie listu do rzeszy odbiorców);
  • list dedykacyjny – epistolarne przypisanie danego opublikowanego utworu jakiemuś protektorowi, mecenasowi itp.;
  • list literacki stanowiący fragment dzieła artystycznego lub jako dominująca forma tego dzieła;
  • list prozatorski a list wierszowany;
  • list w kategoriach nadawcy i odbiorcy (listy do samego siebie, listy otwarte, listy intymne, list w kontekście praktyki głośnego czytania);
  • zagadnienia techniczne edycji listów (odczytywanie, emendacje, objaśnienia);
  • wyzwania i możliwości cyfrowej edycji korespondencji (nowe perspektywy układu – grupowanie w całostki pod kątem tematycznym, chronologicznym, personalnym; dialogiczność).

Wstęp: Łamanie pieczęci. List jako szczególny gatunek literacki (Barbara Wolska)

Artykuł (PDF)

I. ROZPRAWY I MATERIAŁY

Familijne „pisania” żon i córek Radziwiłłów z XVII wieku

Artykuł (PDF) Show abstract

Intrygujący trójgłos – małżeństwo Magdaleny i Hieronima Floriana Radziwiłłów w świetle listów Konstancji z Gnińskich Czapskiej

Artykuł (PDF) Show abstract

Listy prozatorskie w „Zabawach Przyjemnych i Pożytecznych” – autorzy, tematy, funkcje

Artykuł (PDF) Show abstract

Epistolarny portret cesarskiego szambelana – mecenasa polskiej kultury. Korespondencja Stanisława Dunina Borkowskiego do autora „Parafiańszczyzny”

Artykuł (PDF) Show abstract

Z wycieczki na Wschód. O innej Europie oraz o gatunkowej płynności listu w korespondencjach podróżniczych Henryka Sienkiewicza

Artykuł (PDF) Show abstract

Listy Marii Konopnickiej do rodziny Majewskich w zbiorach Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie

Artykuł (PDF) Show abstract

„Co by było, gdyby…”, czyli o (dwóch) możliwych, a niezrealizowanych historiach emigracyjnych

Artykuł (PDF) Show abstract

Rzecz prywatna, rzecz sekretna. O granicach intymności w korespondencji Marii Dąbrowskiej i Anny Kowalskiej z lat 1946-1948

Artykuł (PDF) Show abstract

II. PASJE I POTYCZKI EDYTORSKIE I TEKSTOLOGICZNE

Cztery nieznane listy Aleksandra Linowskiego do Adama Kazimierza Czartoryskiego (1804–1805)

Artykuł (PDF) Show abstract

Aleksander Linowski, [Listy do Adama Kazimierza Czartoryskiego] (oprac. Bożena Mazurkowa)

Artykuł (PDF)

Prawda i prostota a dziwactwa mody. Nieznany list Orzeszkowej do NN – anegdota kostiumowa

Artykuł (PDF) Show abstract

Listy Jana Lemańskiego do Stefana Żeromskiego i jego rodziny

Artykuł (PDF) Show abstract

Siedem kartek, siedem nieszczęść. Fragmenty dziennika Marii z Trębickich Faleńskiej w zbiorach Biblioteki Narodowej

Artykuł (PDF) Show abstract

[Fragmenty dziennika Marii Faleńskiej] (oprac. Agnieszka Bąbel)

Artykuł (PDF)

Edytorskie problemy i wątpliwości związane z polskim wydaniem rosyjskojęzycznych listów Marii Sieroszewskiej do ojca (1925-1933)

Artykuł (PDF) Show abstract

Z prac nad korpusem polsko- oraz rosyjskojęzycznych wiadomości przesyłanych na kartach pocztowych w drugiej połowie XX w. Zagadnienia transkrypcji i anotowania

Artykuł (PDF) Show abstract

Elektroniczne wydawanie zbiorów korespondencji – dokonania i perspektywy

Artykuł (PDF) Show abstract

III. VARIA

Trembecki czy Wybicki? Raz jeszcze o autorstwie wiersza Do Kajetana Węgierskiego

Artykuł (PDF) Show abstract

Na cenzurowanym – trudne relacje między kobietami w powieściach Zofii Niedźwiedzkiej

Artykuł (PDF) Show abstract

O twórczości Kazimiery Iłłakowiczówny. Materiał archiwalny z zespołu Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk z połowy 1955 roku

Artykuł (PDF) Show abstract

Kukułki lecą, lecą (1987). Pierwowzór opowieści Jeszcze ich słyszę, widzę jeszcze Tadeusza Nowaka

Artykuł (PDF) Show abstract

Tadeusz Nowak, Kukułki lecą, lecą [fragmenty] (do druku podał Wiktor Gardocki)

Artykuł (PDF)

List. Prace studentów ASP w Warszawie

Komentarze autorów do fotografii

IV. RECENZJE

Marcin LUTOMIERSKI, Listy emigrantów (Jan Lechoń, Kazimierz Wierzyński, Listy 1941-1956, oprac. Beata Dorosz przy współpracy Pawła Kądzieli, Wydawnictwo Instytutu Badań Literackich, Warszawa 2016, ss. 643)

Recenzja (PDF)

Marek PĄKCIŃSKI, Ku zbliżeniu z rosyjską kulturą (Anna Sobieska, Wokół Aleksandra Błoka. Z dziejów polskich fascynacji kulturą i literaturą rosyjską, Wydawnictwo Instytutu Badań Literackich, Warszawa 2015, ss. 448)

Recenzja (PDF)

Irena KADULSKA, Kaligrafia – sztuka chińskich znaków【书法——中国文字的艺术】(Sun Min, Papier, tusz i pędzel, czyli traktat o chińskiej kaligrafii, przekład: Zespół: K. Burkiewicz, J. Jaś, D. Jaśkowski, I. Sochacka, M. Souffez, M. Sztuka pod kierunkiem prof. Wu Lan, weryfikacja przekładu W. Borkowski, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 2017, ss. 237, 1 nlb., il. 170 [numeracja ilustracji w podziale na rozdziały])

Recenzja (PDF)

Noty o autorach artykułów

vignette

Zuzanna Bochenek

Najgłębszą i najbardziej wymowną formą wyrażenia siebie jest dla mnie list. Wysłanie do kogoś listu jest równoznaczne z bezpowrotnym podzieleniem się z kimś intymną sferą swoich emocji. Słowo wypowiedziane znika, a zapisane – staje się materialnym, trwałym śladem. Adresat od momentu otrzymania listu sprawuje nad nim władzę, a nadawca jest od niego uzależniony; zarówno emocjonalnie, jak i psychicznie.

Emilia Wisła

„Czas umarł na czas. Ja umarło na ja. Nie ma ja. Się jest. Się jest się. Się jest duch. Się jest nikt”.

(Edward Stachura, Się1)

1 E. Stachura, Się, w: idem, Poezja i proza. Opowiadania, red. H. Bereza, Warszawa 1982, s. 421.

Alicja Kamińska

Jedna z sióstr mojego pradziadka została przesiedlona na wschód i tam już pozostała. Mój dziadek chyba nigdy nie poznał osobiście swojej ciotki, niemniej przez lata pisywali do siebie listy. Kiedyś ciocia przesłała mu zdjęcie całej rodziny, która przebywała na obczyźnie.

Marta Chudek

Współcześnie listy nie spełniają już tak ważnej funkcji jak choćby dwadzieścia lat temu. Niemniej jednak pozostają dokumentami, które mogą przybliżyć poglądy i osobowość ich nadawcy. Są więc pewnego rodzaju biografią i pamiątką umożliwiającą nam poznanie ich autora. Nieistotne jest, czy to członek naszej rodziny, czy ulubiony artysta, którego dzieła podziwiamy. Każdy list opowiada swoją własną historię.

Łukasz Horbów

„Świat listu został roztrzaskany przez telefon, teraz atakuje go skrzyżowanie telefonu i listu, niechlujny i szybki mutant w postaci e-maila. Ale w naszym narastającym luksusowym chaosie nieustannie odnajdują się i spotykają ludzie, którzy odkrywają, że w intymności kontaktu na odległość nic nie zastąpi listu, choćby był pisany na komputerze”.

(Tomasz Jastrun, Wielkie jedzenie listów2)

2 T. Jastrun, Wielkie jedzenie listów, „Polityka” z 26 września 1998 r.

Olga Bronikowska

List umożliwia ukazanie siebie w sposób autentyczny, ale tylko wtedy, gdy poświęci się na niego czas, zagłębiając się w zakamarki własnych uczuć.

Julia Masłosz

„To tylko papier. Co ma zostać w sercu, zostaje, nawet jak się spali list. Można przechować, a co nie ma zostać, i tak nie zostanie”.

(Haruki Murakami, Norwegian Wood3)

3 H. Murakami, Norwegian Wood, tłum. D. Marczewska i A. Zielińska-Elliott, Warszawa 2006, s. 468.

Marta Bogdańska

Bez komentarza.

Maja Hylewicz

„Lepiej piszę, niż mówię”.

(Christiane Felscherinow, Sonja Vukovic, Christiane F. Życie mimo wszystko4)

4 Ch. Felscherinow, S. Vukovic, Christiane F. Życie mimo wszystko, tłum. J. Giszczak, Warszawa 2014.

Luiza Grądziel

List bywa czymś niezwykłym. Napisany ręcznie nie jest do podrobienia, nie da się cofnąć napisanych słów lub z łatwością ich wyrzucić. Działają często dużo mocniej, niż słowa wypowiedziane. Na kawałku papieru wyrażamy najważniejsze uczucia, których wymówienie nie przeszłoby nam przez gardło. List daje możliwość przekazania całego siebie, dlatego jest taki wyjątkowy.

Paulina Niedzielska

Kochać Cię w obliczu wyzwań dzisiejszego świata, to jak usiąść i przysypiać w fotelu, w pokoju pozbawionym światła. Gdzie nikt i nic nie zakłóci kojącej ciszy, gdzie nic innego poza nami się nie liczy. Kochać to 55 słów idących w lata. I kiedy ktoś zapyta, czy mam Cię dość, to odrzeknę, że brak Ciebie to dopiero byłaby strata.

Kacper Krawczyk

„Jednym z uroków czytania starych listów jest to, że nie wymagają odpowiedzi”.

(Przypisywane George’owi Byronowi)

Zuzanna Będkowska

Bez komentarza.

Stanisław Klucznik

List napisany w systemie binarnym – pozycyjnym systemie liczbowym, w którym podstawą jest liczba „2”. Do zapisu liczb potrzebne są tylko dwie cyfry: „0” i „1”, w kodzie powszechnie używanym w elektronice cyfrowej, gdzie minimalizacja liczby stanów (do dwóch) pozwala na prostą implementację sprzętową (odpowiadającą zazwyczaj stanom „wyłączony” i „włączony”) oraz na zminimalizowanie przekłamań danych. Język ten doskonale przyjął się w informatyce i kodowaniu. Jak w każdym pozycyjnym systemie liczbowym, liczby zapisuje się tu jako ciągi cyfr, z których każda jest mnożną kolejnej potęgi podstawy systemu.

Przedstawiona praca jest formą „kapsuły czasu” dla kolejnych pokoleń rozwijającej się ery technologicznej – zawiera zakodowaną informację z moimi danymi, a także aktualnymi wiadomościami związanymi z naszym krajem: począwszy od ilości ludności, rządzącej władzy czy stolicy państwa.